Ja je zawsze uwielbiałam i do tej pory lukrecja mnie fascynuje bo ma wiele cennych spraw w sobie.
Niedawno nawiązałam współpracę z pewną firmą która zajmuje się dystrybucją przypraw świata i są to niesamowite przyprawy, pachnące i tanie.
Firma ta to Skworcu - polecam każdemu.
W ramach współpracy otrzymałam korzeń lukrecji do testowania.
Zaraz spróbowałam i choć to tylko płatki korzenia to zaraz ten smak z dzieciństwa wrócił .
Tak Skworcu pisze o lukrecji:
Lukrecja:
· smakiem przypomina anyż,· znajduje zastosowanie w ziołolecznictwie,
· jest podstawowym składnikiem ulubionych słodyczy w krajach Skandynawii,
· starty korzeń lukrecji świetnie sprawdza się w roli przyprawy do dań orientalnych,
· pomaga w stanach zapalnych górnych dróg oddechowych,
· poprawia działanie systemu odpornościowego,
· działa bakteriobójczo.
Ja postanowiłam z korzeniem lukrecji upiec chlebek.
Przecież i tak dodaję cukier do chleba więc za słodki nie będzie i tak powstał Chleb z lukrecją.
Składniki:
Zaczyn:- 1 szklanka zakwasu żytniego
- 1 szklanka maki żytniej razowej
- 1 szklanka letniej wody
Chleb właściwy:
- wyżej wymieniony zaczyn
- 200 g mąki orkiszowej
- 800 g mąki pszennej
- 3 łyżki sproszkowanego korzenia lukrecji
- 1/6 kostki drożdży
- 2 szklanki letniej wody
- 2 łyżeczki soli
- jajo
Z wymienionych składników oprócz jaja wyrobić ciasto i zostawić bochen pod przykryciem do wyrośnięcia na około 1 - 1,5 godziny.
Następnie ciasto odgazować czyli przerobić bochenek jeszcze raz a następnie uformować z ciasta dwa bochenki i ułożyć je na blaszce wysypanej mąką.
Ponacinać bochenki na krzyż aby nie popękał.
Zostawić pod przykryciem do ponownego wyrośnięcia.
Jak bochny wyrosną należy je posmarować roztrzepanym jajem.
Piekarnik nagrzewamy do 200 C i na dno piekarnika w naczyniu żaroodpornym wodę aby zwiększyć wilgotność i włożyć chleb do piekarnika.
Piec 45 minut do momentu gdy pukając pięścią w spód chleba będzie głuchy odgłos.
Chlebek smakuje wybornie ale następnym razem dodam więcej lukrecji.
Smacznego.
3 komentarze
Ładny chlebek - smakowicie się prezentuje.
OdpowiedzUsuńChlebek piękny, wyrośnięty, i pachnący.
OdpowiedzUsuńNie lubię smaku lukrecji, więc nie dodam do chlebka...
Serdecznie pozdrawiam
Brrr, nie lubię lukrecji...
OdpowiedzUsuńAle chlebek wygląda bardzo ładnie :)
Miło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.