Jak pisałam kilka postów wcześniej zostałam ambasadorką Bacówka Towary Tradycyjne.
Dlatego w kilku postach przedstawię Wam produkty które otrzymałam do testowania i rzetelnie je ocenię.
Tak firma pisze o sobie:
Wędliny i garmażerka produkowane we własnej masarni w miejscowości Rajbrot w Małopolsce można otrzymać w sklepach firmowych oraz
franczyzowych pod szyldem Bacówka towary tradycyjne oraz w dobrych
sklepach i delikatesach w rejonie południowej Polski.
Wędliny z
tradycyjnej wędzarni, domowe, ręcznie robione pierogi, krokiety,
naleśniki i przetwory prosto ze spiżarni to znak rozpoznawczy sklepów.
W swej ofercie mamy produkty bezglutenowe oznaczone specjalnym znakiem oraz rarytasy dla naszych najmłodszych m.in. parówki cielęce.
I o nich będzie dzisiaj mowa.
Zaskoczył mnie smak tych parówek gdyż z natury nie kupuje i nie jadam takich wyrobów bo są dla mnie rozlazłe w smaku i nie wiadomo co do nich włożono.
Parówki cielęce z Bacówki
wyprodukowane z mięsa cielęcego i wieprzowego.
wyprodukowane z mięsa cielęcego i wieprzowego.
Zawartość mięsa cielęcego
(52%) i wieprzowego (43%) sprawia, że parówki te są bardzo bogate w
białko, żelazo, witaminę B12 i zawierają niewielkie ilości tłuszczu.
Parówki cielęce posiadają naturalną osłonkę, dzięki czemu można z nich
łatwo i szybko przygotować smaczny posiłek.
Charakteryzują się
aksamitnym smakiem, wyjątkową delikatnością i kruchością.
Znakomicie
nadają się jako przekąska na zimno i na ciepło.
Produkt nie zawierający
glutenu, bez konserwantów i dodatków chemicznych.
W celu zachowania
pełnych walorów smakowych produktu, należy unikać gotowania.
Parówki
cielęce to produkt szczególnie polecany dla dzieci, oraz osób będących
na diecie bezglutenowej.
Bez konserwantów i jakichkolwiek dodatków
chemicznych czy ulepszaczy.
A teraz najważniejsze:Parówki cielęce są zdobywcami dwóch nagród:
AGRO POLSKA i AGRO POLAND-EURO QUALITY 2012
Moja ocena parówek:
Nie jadłam nigdy tak dobrych.
Czuje że jem mięso a nie ulepszacze i konserwanty, są jędrne i delikatne w smaku, są pyszne polecam.
Zrobiłam z nich sałatkę oraz zawinęłam w ciasto francuskie.
Dziś przedstawiam te w cieście francuskim.
Parówki cielęce w cieście francuskim.
Składniki:
- parówki cielęce
- ciasto francuskie - może być gotowe
- ser długo dojrzewający z koziego mleka Pecorino Sardo Maturo
- keczup bazylia i czosnek
- jajo
Ciasto francuskie pokroić na paski ok. 1 cm szerokości.
Każdą parówkę owinąć paskiem ciasta francuskiego.
Parówki układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.
Jajo rozmącić i posmarować nim ciasto.
Włożyć do nagrzanego do 180 C piekarnika na 25 minut.
Po 15 minutach posmarować jajem jeszcze raz.
Po ułożeniu na talerzu posypać serem i polać keczupem.
Danie jest przepyszne i bardzo lekkie.
Smacznego.
3 komentarze
Bardzo fajny i prosty przepis. Lubię takie;)
OdpowiedzUsuńParówki są przepyszne, czy mogę jednak zapytać jaką mają wartość kaloryczną na opakowaniu (kupiłam na sztuki)?
OdpowiedzUsuńNie odpowiem Ci na to pytanie gdyż nie ma u nas sklepu Bacówki, natomiast parówki dostałam do testowania. Nie mam juz ani parówek ani opakowania a szczerze się przyznam że nie spojrzałam na to ile maja kalorii. Myślę jednak że na stronie Bacówki znajdziesz odpowiedź:
Usuńhttp://www.bacowkatowary.pl/
Miło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.