Zachęcam do upieczenia.
Składniki:
- 250 g mąki
- 125 g masła
- 150 g cukru
- 1 opakowanie cukru wanilinowego
- 3 jaja
- 1/4 szklanki mleka
- 600 g węgierek lub innych śliwek
- 1 łyżeczka przyprawy korzennej
- 1 galaretka o smaku czarnej porzeczki
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
Miękkie masło utrzeć z cukrem na puszysta masę.
Dodawać po 1 jaju ciągle ucierając.
Dodawać po łyżce mąki wymieszanej z przyprawą korzenną i proszkiem do pieczenia.
Na koniec dodać letnie mleko.
Ze śliwek usunąć pestki.
Galaretkę rozpuścić w 350 ml wrzącej wody i zostawić do przestygnięcia.
Ciasto wylać do tortownicy 26 cm wysmarowanej tłuszczem i wysypanej bułka tartą.
Na wierzchu ciasta poukładać połówki śliwek skórką do dołu.
Lekko powciskać śliwki.
Piec 45 minut w temperaturze 180 C.
Po całkowitym wystygnięciu ciasta należy na wierzch wylać tężejącą galaretkę i wstawić do całkowitego stężenia do lodówki.
Smacznego.
7 komentarze
Szkoda ,że nie mam sliwek..
OdpowiedzUsuńMusi być pyszne, najbardziej lubię takie ciacha z goraca herbatą
OdpowiedzUsuńwygląda tak pysznie, że aż ślinka cieknie:D
OdpowiedzUsuńCo tutaj zajżę to bardziej smacznie:)))ciasto wygląda pysznie:)))Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńSuper, bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńale pyszności serwujesz :-)
OdpowiedzUsuńAch, śliwki...
OdpowiedzUsuńMiło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.