Dlaczego? Bo jest żółciutkie , wilgotne i bardzo puszyste.
Oryginał znajdziecie na Pomarańcza i Imbir .
Składniki:
- 1/3 szklanki mleka
- 50 g drożdży
- 125 g masła
- 1/2 szklanki przecieru z dyni
- 3/4 szklanki cukru pudru
- 3 żółtka
- 3 szklanki mąki tortowej
- cukier waniliowy
- cukier kryształ
- cynamon
- tłuszcz do formy
- jajo do posmarowania
Masło roztopić i pozostawić do wystudzenia.
W ciepłym mleku rozprowadzić drożdże, dodać łyżkę mąki, łyżkę cukru pudru , oraz łyżkę przecieru z dyni, wymieszać i przykryć ściereczką.
Odstawić w ciepłe miejsce aby rosło.
Gdy zaczyn podwoi swoją objętość dodać do niego żółtka, cukier puder, cukier waniliowy, resztę przecieru z dyni, szczyptę soli.
Dodać mąkę i wyrobić na gładką masę a następnie dodać rozpuszczone masło.
Wyrabiać aż ciasto będzie gładkie i lśniące.
Zostawić pod przykryciem w ciepłym miejscu do wyrośnięcia.
Gdy ciasto podwoi swoja objętość przełożyć do wysmarowanej tłuszczem blaszki o wymiarach ok. 24 x 28 i posmarować jajem roztrzepanym z 2 łyżkami wody.
Posypać cukrem kryształem i cynamonem.
Następnie włożyć do piekarnika nagrzanego do 160 C i piec ok. 30 minut.
Można posypać jeszcze cukrem pudrem lub polać polewą owocową.
Smacznego.
4 komentarze
Pyszne, piekłam wczoraj :)
OdpowiedzUsuńJuż 3-ci raz piekę. Za każdym razem pycha :). Zauważyłam też, że smak zależy od użytej do wypieku dyni . Różne są przecież dynie. Ciasto wyrabiam w chlebaku do pieczenia chleba. Mam przez to dużo mniej pracy, a ciasto wychodzi zawsze wspaniałe. Wyrośnięte wkładam do piekarnika i piekę ponad pół godz. Polecam ten wygodny sposób . Michalina
OdpowiedzUsuńCieszę sie że smakuje i masz rację co do użytej dyni, za każdym razem jak użyjesz innej będzie inny kolor albo inna wilgotność ciasta ale zawsze pyszne.
Usuńciasto jest pyszne jutro powtórka ,cieszę się że znalazłam tu moje klimaty na podniebienie takie jak lubię. Renata
OdpowiedzUsuńMiło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.