wtorek, 11 września 2012

Ogórki konserwowe według Marsyla oraz testowanie

Ogórki te zrobiłam na początku sierpnia i byłabym całkiem o nich zapomniała gdybym dziś nie robiła porządku na półce z przetworami.
Między innymi znakomitymi produktami Marsyl była także mieszanka do konserwowania ogórków.
Ja zawsze robiłam to inaczej po swojemu według receptur babcinych ale postanowiłam spróbować i tego sposobu.
Jak dziś otworzyłam słoik to byłam mile zaskoczona.
Ogórki są chrupiące i bardzo jędrne, bardzo aromatyczne i w sam raz do chrupania z kromka razowca, tak jak lubię.
Składniki:
  • ogórki gruntowe zdrowe i twarde
Zalewa:
  • 1 litr wody
  • 1/2 szklanki octu 10 %
  • płaska łyżka stołowa soli
  • 100 g cukru

 Ogórki ciasno ułożyć w słoikach, dodać do każdego po 1 łyżce mieszanki do konserwowania Marsyl.
Składniki zalewy zagotować i zalać nią ogórki w słojach.
Słoiki zakręcić i odwrócić do góry dnem.
Do jedzenia nadają się po 2-3 tygodniach.
 Moje stały trochę dłużej i są naprawdę pyszne.
Smacznego.

1 komentarze

Miło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.

Łączna liczba wyświetleń

Obserwatorzy Blogger