W dosłownym tłumaczeniu "gorąca mieszanka" i bardzo aromatyczna i pikantna.
Nigdzie jej nie mogłam dostać w sklepie i dlatego pokusiłam się o zrobienie jej w domu. i teraz żałuję że tak późno.
Jest rewelacyjna do mięs wszelakich nie tylko po indyjsku.
Polecam zróbcie sobie.
Składniki:
- 1,5 łyżki chilli
- 6 łyżek kolendry - ja miałam w ziarnkach
- 2 łyżki zmielonego liścia laurowego
- 1,5 łyżki goździków
- 1 i 3/4 łyżki cynamonu
- 1 łyżeczka gałki muszkatołowej
- 6 łyżek czarnego pieprzu w ziarnkach
- 6 łyżek nasion kardamonu
- 5 łyżek kminu rzymskiego
Powiadam Wam że zapach jest nieziemski, tylko nie wdychać za mocno bo będzie kichanie.
Przechowywać w szczelnym pojemniku aby nie zwietrzało.
Miłych doznań smakowych.
6 komentarze
W jaki sposób "zdobyłaś" zmielony liść laurowy?
OdpowiedzUsuńKupiłam na ryneczku u zaprzyjaźnionej pani ale sama możesz zmielić w młynku:-)
Usuńindyjsko dziś u Ciebie
OdpowiedzUsuńO widzisz, może wcale nie będę musiała kupować ;)
OdpowiedzUsuńGaram masale robię sam chyba już od 5 lat -jest super
OdpowiedzUsuńOto moje składniki:
kolendra
strączki kardamonu
kmin rzymski
całe ziarna pieprzu
gożdziki
laski cynamonu a na koniec starta gałka muszkatułowa
Pycha
Pozdrawiam
Odrobinę różni się od mojego ale nuta smakowa ta sama pozostała :-)
UsuńDziękuję :-)
Miło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.