Czy ciasto zajmie honorowe miejsce to się okaże a tymczasem zapraszam do jego upieczenia.
Polecam szczególnie smakoszom czarnej porzeczki, ja ja uwielbiam ale nie wszyscy lubią jej zapach.
Można zastąpić czarna porzeczkę innymi owocami i tez będzie dobrze.
- 1,5 szklanki mąki
- 1 szklanka suchego maku
- 1 szklanka cukru
- 5 jaj
- 1 paczka margaryny np. Kasi
- 1/2 szklanki mleka
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia - użyłam Marsyl
- aromat rumowy
Dodać mąkę z proszkiem do pieczenia,mak, mleko i dalej ucierać.
Na końcu dodać pianę z białek ubitą na sztywno i delikatnie wymieszać.
Piec około 45 minut w temp. 180 C.
Dodatkowo potrzebne będzie:
- 500 g czarnej porzeczki
- 1/2 szklanki cukru
- 1 galaretka z czarnej porzeczki
Owoce czarnej porzeczki obrać , umyć i zasypać cukrem a następnie pod przykryciem rozparować.
Do rozparowanych porzeczek dodać galaretkę z czarnej porzeczki i mieszać aż galaretka się rozpuści.
Pozostawić do ostygnięcia.
Na dolny blat ciasta ( układamy ciasto w tej samej formie co się piekło) wylewamy galaretkę lekko tężejącą a następnie przykrywamy drugim blatem.
Wkładamy do lodówki do stężenia.
Robimy lukier.
1/2 szklanki cukru pudru rozcieramy z gorącą wodą tak aby lukier był dość gęsty.
Polewamy wierzch ciasta.
Ciasto jest pyszne i bardzo aromatyczne dla smakoszy.
Smacznego.
1 komentarze
Nigdy nie jadłam piegusa,ale wygląda zachęcająco :D
OdpowiedzUsuńMiło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.