Nalewkę zrobiłam pierwszy raz i jeszcze dojrzewa ale pachnie cudnie, jakoś tak migdałowo.
Nalewka jest pyszna, dojrzała i zamieszczam zdjęcia dojrzałej.
Polecam gorąco na zimne i deszczowe dni albo do kawki z przyjaciółmi.
Zdjęcia gotowej nalewki umieściłam w październiku 2016, nalewka miała 4 lata.
Pestkówka.
Składniki:
- 1/4 l spirytusu
- 1/2 l wody
- 300 g cukru
- 1 szklanka pestek z jabłek - pestki zbierałam całą zimę a ponieważ jemy dużo jabłek nie było to trudne
Cukier stopić, podgrzewając go z wodą, ostudzić, wlać do hermetycznie zamykanego naczynia, dodać pestki i spirytus, a następnie pozostawić na 40 dni.
Po upływie tego czasu przecedzić przez bibułę i wlać do butelki z ciemnego szkła.
Im starsza tym lepsza.
U mnie jest na etapie im starsza tym lepsza.
Jak już będzie dobra to pokażę.
Na zdrowie!
22 komentarze
ja robiłam z pestek pigwowca i pigwy, jest świetna do deserów i ciast
OdpowiedzUsuńCiekawy przepis. A mam pytanko, rozumiem,ze pestki wysuszone były ?
OdpowiedzUsuńJak zbierasz pestki przez całą zimę to one same wyschną.
UsuńZbierałam do szklanki nakrytej gazą żeby miały powietrze i nie spleśniały.
To ja zaczynam zbieranie pestek :)
UsuńNie znałam tego przepisu
OdpowiedzUsuńTo juz poznałaś:-)
UsuńA może to mój przepis?:) Zamieściłam go zimą na swoim blogu. Faktycznie nalewka jest rewelacyjna, migdałowa. Mama robi ją rok rocznie od wielu lat. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńByć może gosik2 że Twój...znalazłam go gdzieś w sieci i nie spisałam adresu:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:-)
Migdałowa dlatego, ze w pestkach znajduje się arszenik... On właśnie pachnie migdałowo. Polecam spektakl teatralny "Arszenik i stare koronki". A nalewka rzeczywiście pyszna, moi znajomi robią ją od lat. I głowa po arszeniku nie boli :)
OdpowiedzUsuńDzieki za info...nie wiedziałam:-)
UsuńZygi 11 września 2012
OdpowiedzUsuńSuper pestkówka jest z nsionek pigwowca,a jak do flaszxeczki nalewki z pigwowca wlejesz 50-siątkę pestkówko to wtedy dopiero jest miód w gębie.
Pozdrowionka zygi.k@wp.pl
własnie zaczynam produkcję ww nalewki.Mam nadzieję ,że warto
OdpowiedzUsuńKrzysiek
Nie pożałujesz daję słowo :-)
Usuńja też nastawiłem z pestek pigwy,tylko że zrobiła mi się z tego galareta,czy tak ma być?
UsuńZ tego co piszesz jest za dużo pestek w stosunku do wody i spirytusu.
UsuńNie powinno sie tak stać by była galaretka.
Rozcieńcz to wodą a potem będziesz ustalał czy jest za słaba i czy dodac spirytusu.
wszystko robiłem według przepisu,wszystkiego po miarce,ale zrobię tak jak piszesz, dziękuję Doroto:)
Usuńmam pytanie czy mogą być też pestki z gruszek
OdpowiedzUsuńTak.
OdpowiedzUsuńNIE arszenik a CYJANEK skaldnik tzw kw.pruskiego (gazu bojowego) i to on daje nam migdalowy posmak i zapach
OdpowiedzUsuńFaktycznie tak jest jak piszesz CYJANEK .
UsuńCzy nalewka z pestek dyni może być?
OdpowiedzUsuńNie wiem co wyjdzie z pestek dyni,ale nie zawierają one żadnych składników które maja pestki jabłek, pigwa czy gruszka.
UsuńMiło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.