Doroto, czy musisz pisać o czereśniach? Wczoraj zerwano mi kosz czereśni. Dzisiaj miałam robić konfiturę. Już wczoraj zjadłam wiele, aż za wiele... Brrr, dzisiaj pestkuję a tam siedzi sobie gość, biorę następną, to samo... Wiesz jak się czuję ? Czereśnie poszły na kompostownik. Pierwszy raz miałam taki przypadek... Pozdrawiam
Miło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad. Anonimie-podaj swoje imię. Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych. Dziękuję i zapraszam ponownie.
Hej! Nazywam się Dorota Owczarek-Osowski. Gotuję to co lubię i piekę to co uwielbiam. Kocham kuchnię włoską i testowanie nowych produktów. Zapraszam Cię w kulinarną podróż po smakach z całego Świata. Więcej na mój temat.
4 komentarze
Doroto,
OdpowiedzUsuńczy musisz pisać o czereśniach?
Wczoraj zerwano mi kosz czereśni. Dzisiaj miałam robić konfiturę. Już wczoraj zjadłam wiele, aż za wiele...
Brrr, dzisiaj pestkuję a tam siedzi sobie gość, biorę następną, to samo...
Wiesz jak się czuję ?
Czereśnie poszły na kompostownik.
Pierwszy raz miałam taki przypadek...
Pozdrawiam
Przykro mi Łucjo bardzo:-)
UsuńJeszcze będą bez gości:-)
czereśnie z mięta? chyba spróbuję : )
OdpowiedzUsuńPolecam serdecznie bo warto:-)
UsuńMiło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.