poniedziałek, 21 maja 2012

Nalewka sosnowa

Jeszcze chyba zdążyłam bo pędy sosnowe jeszcze takie wielkie nie odrosły i można zrobić syrop albo nalewkę sosnową.
Zbieramy młode pędy sosnowe u zaprzyjaźnionych działkowców bo ścinanie w lesie jest zabronione.
Teraz nalewka po mojemu.
                   Potrzebne będą:
  • młode odrosty sosnowe ( takie  żywicą pachnące)
  • cukier
  • spirytus 76 %
  • woda
Zerwane pędy sosnowe umieścić w słoiku i zalać je spirytusem do wysokości pędów.
Następnie zostawić na tydzień zakręcony słoik w ciepłym miejscu.
Po tygodniu zlać i płyn przelać do innego słoika a pędy sosnowe zasypać cukrem ( kilka łyżek).
Słoik trzymać na słonecznym parapecie przez 3 tygodnie ciągle wstrząsając.
Następnie zagotować pędy razem z syropem aż cukier się rozpuści.
Dodać wody tyle aby pokrył pędy sosnowe.
Przecedzić i wystudzić.
Połączyć oba płyny ( jeśli trzeba  przefiltrować).
Zostawić na 3 miesiące aby nalewka dojrzała.
A potem to już popijać w zimowe długie wieczory dla zdrowotności.
Smakuje nalewka trochę jak Gin.
Smacznego.

9 komentarze

  1. Efekt końcowy mnie bardzo interesuje :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem ciekawa czy traz można zrobić tą naleweczkę . Mieszkam praktycznie w lesie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Widziałem gdzieś przepis na syrop z szyszek sosnowych- to może też i nalewka lub likier by wyszedł - można poszukać a internecie-może istnieje taki porzepis

    OdpowiedzUsuń
  4. Podejrzewam że według tej receptury jw. można zrobić nalewkę z szyszek ale zielonych i trzeba je ponakłuwać aby puściły sok.
    Z kim mam przyjemność?

    OdpowiedzUsuń
  5. Dobry wieczór- miłej atmosfery -wyjątkowego nastroju życzę-mam na imię Andrzej

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Od razu lepiej.
      Andrzeju i Tobie równiez życzę samych szczęśliwych chwil.

      Usuń
  6. Czy Pani wie ?czy z karłowych odmian sosny też można zrywać pędy sosnowe -na nalewkę czy na syrop ?-Cudownych wrażeń w sercu życzę -Serce powinno być otoczone radością i szczęściem -Z słonecznym nastrojem łatwiej przetrwać nie jedną chwilę dnia-
    --Andrzej

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sosna jest sosną czy mała czy duża więc oczywiście się nada, muszą byc tylko młode odrosty majowe.

      Usuń

Miło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.

Łączna liczba wyświetleń

Obserwatorzy Blogger