Składniki: ( 3 porcje)
- kiść czarnych winogron
- 2 żółte marakuje
- 1 karambola
- 1 banan
- 10 szt truskawek
- 2 owoce kiwi
- 1 dojrzałe mango
- 1/2 szklanki rodzynek
- 1/2 szklanki żurawiny ( Bakal)
- 5 łyżek owoców z nalewki ( mówię na nie pijane owoce-miałam truskawki i porzeczki)
- 2 łyżki miodu
Owoce oczyścić i pokroić na mniejsze kawałki.
Z marakui wydrążyć miąższ z ziarnkami.
Wszystko razem wymieszać i dodać do owoców miód.
Jeszcze raz wymieszać.
Wstawić do lodówki aby owoce zmacerowały się i puściły sok.
Smacznego.
Dla kierowców polecam wersję bez "pijanych" owoców.
I jeszcze trochę wiosny dla Was, takie małe wiosenne kalafiorki z drzew dla miłych wrażeń wzrokowych.
6 komentarze
Zjadłabym taką sałatkę mniam
OdpowiedzUsuńzapachnialo letnimi smakami :) ahhh kiedy już ono przyjdzie. narazie cieszmy się wiosną ;) pozdrawiam!!!
OdpowiedzUsuńwiosennie i smakowicie!
OdpowiedzUsuńNa prawdę egzotycznie. Dorotko, to jak to w końcu jest? Z Twojego konkursu wygrałam dwie książki? heh, już nie wiem.
OdpowiedzUsuńporywam miseczkę pyszności!
OdpowiedzUsuńI jak zwykle pyszności przygotowała Dorota a ja właśnie siedzę głodny....ojojoj :(
OdpowiedzUsuńMiło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.