Farsz można robić wedle własnego smaku albo ostry ( tak jak ja ) albo słodki ( rodzynki, żurawina czy daktyle lub owoce).
Składniki: ( 6 porcji )
- 1 szklanki mąki
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 250 g masła
- 250 g twarogu
- sól
- 1/2 kostki fety
- 50 g salami paprykowego
- plaster sera twarogowego tłustego
- 1/3 szklanki cebulki prażonej Prymat
- garść rukoli
- 1 łyżeczka papryki słodkiej
Mąkę mieszamy z proszkiem do pieczenia i wysypujemy na stolnicę.
Dodajemy pokrojone w kawałki masło, pokruszony twaróg i szczyptę soli.
Zagniatamy ciasto, formujemy w kulę i wkładamy na parę minut do lodówki.
Schłodzone łatwiej da się rozwałkować.
Fetę pokroić w kostkę, plastry salami w ćwiartki a twaróg wkruszyć do farszu.
Dodać cebulkę prażoną oraz paprykę słodką.
Ciasto po wyjęciu z lodówki rozwałkowujemy na cienki placek i radełkiem dzielimy na małe kwadraty.
Na każdym układamy farsz oraz kilka gałązek rukoli.
Pierogi składamy w trójkąciki,zlepiamy na brzegach i pieczemy 20 minut w temp. 180 C na złoty kolor.
Podajemy z ulubionym sosem.
Smacznego.
5 komentarze
smacznego życzę wyśmienicie wgląda pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitaj Dorotko, bardzo lubię pierogi, ale jak dotąd robiłam tylko ruskie lub z grzybami, a tu proszę...zainspirowałaś mnie:)
OdpowiedzUsuńSerdeczności!
Bardzo ciekawy przepis!
OdpowiedzUsuńI jak tu Cie nie uwielbiać skoro wrzucasz TAKIE przepisy? Pyszności!
OdpowiedzUsuńWpadłam na kolacyjkę a tu takie pyszności:)Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńMiło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.