Jest pyszny i odkryłam dobrodziejstwo zarodków pszennych stabilizowanych, toż to istny skarb.
Składniki:
- 4 jaja
- szklanka cukru
- szklanka mąki pszennej
- szklanka zarodków pszennych stabilizowanych
- 1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia
- szczypta soli
- 300 g czereśni ( mrożone)
- 200 g czarnej porzeczki (mrożone)
- cukier puder różany do posypania ciasta
Z jaj oddzielić żółtka od białek.
Białka ubić na sztywno z solą a następnie dodać cukier i dalej ubijać aby masa była szklista.
Dodawać po kolei żółtka i dalej ubijać.
Następnie dodawać mąkę, zarodki i proszek do pieczenia.
Dobrze wymieszać.
Tortownicę 20 cm wyłożyć papierem do pieczenia i wylać ciasto.
Na wierzchu układać owoce.
Piec 45 minut w temperaturze 180 stopni.
Po upieczeniu posypać różanym cukrem pudrem.
Ciasto jest przepyszne, lekko kwaskowe od owoców i nie zawiera odrobiny tłuszczu!!!
Smacznego.
Pomysł własny.
8 komentarze
Z zarodkami..ciekawy pomysł..
OdpowiedzUsuńJest bardzo mięciutkie:-)
UsuńKocham takie wakacyjne małokaloryczne placki :D
OdpowiedzUsuńWygląda mega apetycznie!!! ależ kolory!
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedzinki u mnie! Pyszne domowe ciasto- uwielbiam je, choć kiepska ze mnie kucharka w tym względzie!
OdpowiedzUsuńkocham cista wszystkie praktycznie buźka
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie i pozdrawiam.papa
OdpowiedzUsuńPyszniutko wygląda. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMiło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.