Jak najlepiej wydrążyć pestki granatu???-wersji jest wiele a ja robię to widelcem.
Po prostu wkładam widelec do połówki granatu i kręcę w kółko aż ziarenka wypadną.
Deser jest bardzo granatowy i pyszny.
Składniki:
- 200 g mascarpone
- 250 ml śmietany kremówki
- 2 łyżki cukru
- 1 łyżka cukru różanego
- sok z cytryny
- 1/3 szkl syropu z czereśni
- 1 duży granat
Serek mascarpone wymieszać z cukrem różanym.
Śmietanę ubić na sztywno z cukrem i sokiem z cytryny.
Połączyć z serkiem mascarpone.
Na dno pucharku włożyć warstwę serowo-śmietankową.
Polać syropem z czereśni.
Ułożyć warstwę granatowych pesteczek.
Potem jeszcze raz warstwa serowo-śmietankowa i syrop.
Na wierzchu warstwa granatu.
Schłodzić w lodówce-smacznego.
14 komentarze
Lubimy i to bardzo, zwłaszcza w takiej wersji :)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo apetycznie! Granat uwielbiam a najbardziej jego sok :))Ja również mam swój sposób na wydobycie pestek granatu: wkładam przepołowiony owoc do torebki foliowej (żeby nie pochlapać wszystkiego dookoła pięknym sokiem) i pukam łyżką w skórkę. Nasiona wypadają same :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Kasia
PS. Dziękuję za odwiedziny na moim blogu :)
Każdy sposób dobry aby tylko prowadził do celu...pozdrawiam:-)
UsuńO ranyyy. Wpadam na ten deser! :D
OdpowiedzUsuńZapraszam:-)
UsuńJa też wpadam na ten deser. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZapraszam:-)
UsuńA Ty normalnie to Jesteś Czarodziejką - że takie proste dania czarujesz???? Hm ----- ale dobre i sprawdzone masz przepisy . Jestem pod wrażeniem :) Jak żyję to takich cudów nie oglądałem ! A tu popatrz - dzięki CI - mam jak znalazł przepis taki jaki mnie interesuje :)) Oby tak dalej - trzymam kciuki za CIĘ !!!!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za miłe słowa Grzegorzu:-)
UsuńJakie pyszności doradzasz!Tego deseru dziś u mnie nie będzie, ale będzie tiramisu.Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJej,jaką pysznością kusisz!Takiego deseru u mnie dziś nie będzie , ale będzie tiramisu.
OdpowiedzUsuńUwielbiam tiramisu to się wpraszam:-)
UsuńSzczerze mówiąc, nigdy nie miałam okazji jeść świeżego granatu, ale skutecznie mnie do tego zachęciłaś :) Piękny deser :)
OdpowiedzUsuńZachęcam do spróbowania bo jest znakomity a i wit,C jest w nim w nadmiarze:-)
UsuńMiło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.