Od tygodnia jestem w Ciechocinku i odpoczywam ale już w niedzielę wracam do domku i trochę pogotuję...chyba się trochę stęskniłam za garami.
Relację z Ciechocinka napiszę jak wrócę bo warto o tym napisać a teraz zobaczcie jak skuło naszą Wisłę lodem , zupełnie jak dobrze wysmażone jajo sadzone.
Dziś rano było -15 stopni a Wisła postanowiła sobie lekko podmarznąć.
Miłych wrażeń!
Zobacz również
Tagi:
ROZMAITOŚCI
Fotografie na blogu
Wszystkie zdjęcia załączane do przepisów są moją własnością i bardzo proszę pytaj o zgodę jeśli chcesz ich użyć, na pewno się zgodzę, jak również podaj odnośnik do ich autora jeśli odnosisz się do przepisu - tak niewiele a będzie mi bardzo miło. Kontakt.
2 komentarze
Piękne zdjęcia .Miłego wypoczynku
OdpowiedzUsuńwypoczywaj miło :)
OdpowiedzUsuńMiło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.