Iwona za te kopytka zdobyła nagrodę bo są tego warte.
Są takie jak lubię, chrupiące na zewnątrz i mięciutkie w środku.
Polecam wszystkim bardzo serdecznie.
Składniki:
- ok 1 kg ugotowanych ziemniaków
- średniej wielkości marchew
- 1 jajko
- 1 cebula - dałam czerwoną
- pieprz
- sól
- przyprawa do potraw z ziemniaków
- około 2 szklanki mąki
- olej do smażenia
Cebulką podsmażamy na odrobinie tłuszczu, dodajemy do ziemniaków.
Mieszamy to z jajkiem przyprawami i mąką, jeśli ciasto jest za luźne dajemy więcej mąki, ma mieć konsystencję ciasta na kopytka.
Na podsypanej mąką stolnicy kroimy większe kopytka i smażymy na złoty kolor na rozgrzanym oleju.
Takie kopytka można tradycyjnie ugotować, jeśli ktoś nie lubi smażonych, bo i tak smakują wybornie, ale polecam je usmażyć, bo są naprawdę pyszne.
Podałam z sałatką z czarnej rzepy.
Smacznego.
2 komentarze
Smażone kopytka to jedno z dań obiadowych które mogę jeść cały czas :-) Mmm...pysznie wyglądają!
OdpowiedzUsuńspoko
OdpowiedzUsuńMiło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.