Pasztet wyszedł rewelacyjnie a smakuje wyśmienicie.
Kilka osób w pracy kosztowało pasztetu i zachwyceni byli smakiem.
Składniki:
- 1 mały filet z kurczaka
- 1 bakłażan mały
- 1 cebula
- 4-5szt pomidorów suszonych
- kilka listków bazylii (dałam suszoną )
- 25g masła
- 250g.mascarpone
- 1 jajko
- woda i ziarenka smaku
- sol
- pieprz
- 2 ząbki czosnku
- tymianek
- gałka muszkatołowa
Bakłażana i cebulę skroiłam w plastry i posoliłam,odstawiłam na 15 minut.
Po tym czasie opłukałam wodą i wysuszyłam ręcznikiem papierowym.
Pokroiłam w kostkę i podsmażyłam na oleju ( nie za dużo bo bakłażan chłonie oliwę jak gąbka..)
Dodałam tymianek i przeciśnięty przez praskę czosnek, podlałam kapką wody i dusiłam do miękkości.
Ugotowane mięso pokroiłam na małe kawałki i wrzuciłam do blendera i dolałam trochę rosołu żeby się dobrze miksowało i masa nie była sucha.
Powstała gęsta papka.
Cały czas miksując dodałam bakłażana z cebulą ,pomidory,bazylię i masło.
Dodałam jajko i mascarpone.
Doprawiłam do smaku gałką i odrobiną soli i pieprzu
Przełożyłam do długiej wąskiej foremki i piekłam w 170stopniach przez godzinę.
Do piekarnika na dno należy wstawić naczynie z wodą aby pasztet nie wysechł.
Smacznego.
Przepis dodaję do Akcji Wigilia-Zapraszamy do stołu
bo zrobię go na pewno na święta.
1 komentarze
Namówiłaś mnie chyba, mam plany co do pasztetu, ale myślałam o tradycyjny, ale fajnie byłoby zachwycić gości takim nietypowym właśnie :)
OdpowiedzUsuńMiło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.