Zaraz postanowiłam go wypróbować.
Składniki:
- 1 litr mleka
- 1 kg sera białego tłustego
- 125 g masła
- 1 łyżka płaska sody
- sól do smaku
- 1 żółtko
Mleko zagotować.
Włożyć do niego rozkruszony ser i mieszając gotować do momentu aż będzie się ciągną - prawie cała serwatka odparuje.
Ser odcedzić na geste sitko.
Rozpuścić masło, dodać ciepły ser i pozostałe składniki.
Mieszać do uzyskania jednolitej konsystencji.
Gotowy ser wyłożyć do odpowiedniej formy i pozostawić do zastygnięcia.
Może to być prostokątny plastikowy pojemnik po lodach lub tak jak w moim przypadku wiadereczko po serku.
Jest bardzo smaczny ale ja chyba za długo odparowywałam bo jest trochę za suchy....następnym razem będzie lepszy.
Smacznego.
Przepis dodaje do akcji Zróbmy sobie ser domowy
21 komentarze
Kolejny świetny przepis na domowy ser, musi by bardzo smaczny :)
OdpowiedzUsuńCiekawe, jakby tak bez margaryny zrobić? ;)
OdpowiedzUsuńtylko de4bile używają margarynę!
UsuńZrobiłem kiedyś podobny ser z przepisu Makłowicza tylko zamiast margaryny było 2-kostki masła. I w smaku był dobry - ale niestety też suchy i się rozpadał. Czym to się ma (diabli wiedzą)? Jednak koszt zrobienia takiego sera jest niestety stanowczo za duży i jeszcze nie wiadomo czy się uda, Na pewno jeszcze kiedyś będę próbował taki ser zrobić jednak mam co do tego mieszane uczucia? Czy w końcu mi się uda i będę zadowolony :))
OdpowiedzUsuńCzy ser jest kruchy i suchy zależy od tego jaki jest biały ser i ile się (wyciśnie )odcedzi serwatki jeśli odleję się za dużo ser jest twardy such i sie kruszy a jeśli mało ser jest lejący nawet jak ostygnie ,można nim smarować kanapki ale tez jest dobry ,zależy co kto lubi. (zawsze dodaje masło bo margaryna to trucizna )
UsuńFaktycznie masz rację Kortis, dzięki za uwagi.
Usuńczy można dać masło?? a twaróg był chudy, półtłusty, czy tłusty?? pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTo nie jest ser żółty. Ser żółty jest wyłącznie podpuszczkowy.
OdpowiedzUsuńciekawy pomysł!
OdpowiedzUsuń@Gotuję więc jestem....mam wrazenie że bez margaryny byłby jeszcze kruchszy:-)
OdpowiedzUsuńMój ser był suchy ale się nie rozpadał...ładnie się kroił...ale juz wiem gdzie popełniłam błąd....za długo odparowywałam serwatkę i skrzep za bardzo wysechł...będę próbowac dalej bo mi smakuje:-)
OdpowiedzUsuń@Anonimowy...jeśli chodzi o twaróg to miałam tłusty ...oczywiście zaraz poprawię aby wszyscy wiedzieli....natomiast czepiasz się mówiąc że to nie jest żółty ser....jak go zwał tak go zwał....był bardzo smaczny i zrobię go jeszcze nie raz:-)
OdpowiedzUsuńNo więc, zamiast margaryny, lepiej dać masło śmietankowe.
OdpowiedzUsuńKwestia tej suchości i kruchosci, to głównie wina prawdopodobnie twarogu i/lub mleka, jakie zostały użyte. Najlepiej się do tego nadają mleko prosto od krowy, a twaróg zrobiony samodzielnie.
Wśród sklepowych produktów trzeba szukać, testować, aż się trafi na odpowiedni, taki, który w procesie podgrzewania ładnie się rozpuści i będzie ciągnący. Spróbujcie też dodać łyżkę octu na takie proporcje. Najlepiej dodać ocet wraz z solą od razu na patelnię wraz z odcedzonym twarożkiem, po połączeniu składników i usmażeniu, kiedy masa serowa będzie dość odparowana z serwatki i jednolita, dodać żółtko z wymieszaną sodą i łyżką mleka. Wszystko energicznie i szybko wymieszać, a jak masa zacznie podchodzić do góry (zwiększać objętość), to szybko do foremki. Dzięki temu ser będzie miał dziury i będzie puszysty :) Oczywiscie jeśli wszystko dobrze pójdzie. Soda w reakcji z octem "bąbelkuje" (wytwarzając dwutlenek węgla), jest to domowy sposób na dziury w serze.
Zaś jeśli chodzi o nazwę żółtego sera, ku czyjejś uwadze, to nazwa tego sera brzmi "ser żółty domowy". Nie widzę powodów, by określać go jako wyrób seropodobny, ponieważ jest to produkt pełnowartościowy, w przeciwienstwie do produktów seropodobnych.
Zapomniałam dodać, że mleko nie może być UHT. Może być pasteryzowane, jak te sklepowe krótkoterminowe z lodówki, w worku lub w butelkach.
OdpowiedzUsuńŚwietny przepis!
OdpowiedzUsuńNapewno wykorzystam go wiele razy.
Super pomysł, bo właśnie niedawno się dowiedziałam, że jestem uczulona na jeden emulgator konkretnie E 450 który jest dodawany do prawie wszystkich serów, kiełbas, serków topionych itp. ciężko wyrzec się wszelkiego nabiału sztucznie utwardzanego tym paskustwem tak więc jeśli zrobię sobie ser według tego przepisu będzie zdrowiej, łatwiej, przyjemniej
OdpowiedzUsuń-dzięki
Witam, super że jest taki przepis, ponieważ niedawno dowiedziałam się że jestem uczulona na jeden emulgator konkretnie E 450 który niestety jest dodawany prawie do wszystkich serów, kiełbas, margaryn, serków topionych, a że ciężko jest mi się wyrzec w diecie nabiału to chociaż robiąc go sama wiem co jem na pewno będzie zdrowiej, smaczniej - dzięki
OdpowiedzUsuńWitam
OdpowiedzUsuńTeż robię taki ser, ale robię maksymalnie chudy: mleko 1,5% z kartonika,
ser chudy 0,5 %, zamiast masła daję olej np. z winogron (Biedronka), nie odparowywuję serwatki. Jest smaczny, jak ktoś nie jest na diecie, może zrobić na tłustym mleku i tłustym serze i z masłem. Dodaję jeszcze 1 łyżkę octu jabłkowego, ser ma wtedy fajne dziurki. Ser zawsze wychodzi, nawet używam go do zapiekania makaronu pełnoziarnistego, czy pizzy. Polecam przepis, nie ma jak to zrobić samemu.
Po co dodawać żółtko?
OdpowiedzUsuńKochani (Ser nie ser)
OdpowiedzUsuńZawsze bardzo mnie cieszy gdy ktoś eksperymentuje w kuchni bo wtedy tak naprawdę uczymy się gotować.
Ja przez wiele miesięcy próbowałem z serami i tak jak wy robiłem na początku
Teraz robię je "Prawdziwe" podpuszczkowe i stwierdzam z przykrością
że te dawniejsze moje "sery" to były wyroby sero podobne
Proponuję każdemu spróbować to jest naprawdę łatwe a jaka frajda!!!!!!!
Z kim mam przyjemność? Oczywiście że te podpuszczkowe też robię i są tu na nie przepisy natomiast ten przepis jak czytasz w komentarzach tez jest dla wielu osób bardzo ważny.
UsuńMiło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.