- 1,5 szklanki mąki
- 1 jajo
- 1 i 1/4 szklanki jogurtu naturalnego
- 1/4 szklanki cukru trzcinowego
- 1 czubata łyżka proszku do pieczenia
- 1 łyżka sody
- 1/4 szklanki oliwy
- szczypta soli
- miód do polania (u mnie wielokwiatowy )
Rozgrzać patelnię i na średnim ogniu (aby placuszki miały czas urosnąć) smażyć naleśniki z dwóch stron.
Podałam z miodem.
Po prostu pyszne.
Przepis dołączam do Akcji Wigilia-zapraszamy do stołu
5 komentarze
uwielbiam je polewac miodem i zjadac. też mnie wciągnęły.
OdpowiedzUsuńapetyczne zdjęcia dzięki temu miodkowi:)
OdpowiedzUsuńnaoglądałam się tych smakowitości u Ciebie i nie wiem od czego zacząć
OdpowiedzUsuńu mnie na wigilię są zawsze jakies eleganckie racuszki i wykorzystam Twój przepis z miodkiem chętnie. Myślę też, że warto dodać je do akcji. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pancakes!
OdpowiedzUsuńU mnie w domu robiliśmy zawsze naleśniczki albo racuszki. Ja od niedawna jestem rozkochana w syropie klonowym i dodaję go do wszystkiego. Myślę, że do takich pancakees też by pasował!:)
Pozdrawiam Cię serdecznie!
ps. gratulacje wyróżnienia!
Miło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.