Ser jest taki jaki być powinien, zwarty, gumowy,rewelacja.
Cytuje za autorką:
Składniki:
- 3,7 litra pełnego lub chudego mleka,
- 2 łyżeczki kwasu cytrynowego,
- 1/4 łyżeczki podpuszczki w płynie (kupiłam na allegro....jest duży wybór)
- 1/4 szklanki chłodnej wody (12,5-15,5 st. C).
Mleko wlać do dużego garnka o grubym dnie, dodać kwas cytrynowy, mieszać 2 minuty.
Mleko podgrzać do temperatury 40,5 st. C (nie musimy mieszać), po czym odstawić z ognia.
Starannie sprawdzać temperaturę.
Podpuszczkę rozpuścić w chłodnej wodzie, dodać do mleka i mieszać przez 30 sekund.
Garnek odstawić pod przykryciem na 15 minut.
Łyżką cedzakową delikatnie przenieść skrzep do naczynia przystosowanego do kuchenki mikrofalowej. Uciskając skrzep, osączyć z nadmiaru wody.
Podgrzewać w kuchence mikrofalowej przez 1 minutę (najwyższa moc).
Nadmiar płynu odlać – ostrożnie, bo naczynie będzie bardzo gorące.
Skrzep obrócić i ponownie podgrzewać w tej samej temperaturze przez 30 sekund.
Wyjąć z kuchenki, osączyć z nadmiaru serwatki.
Powtórzyć całą procedurę i ponownie, uciskając skrzep, osączyć z nadmiaru serwatki.
Drewnianą łyżką mieszać i rozciągać ser przez ok.
10 minut, aż stanie się nitkowaty i lśniący.
Jeśli mozzarella zbytnio się ostudzi, będzie trudna do rozciągania.
W takim przypadku należy ponownie podgrzewać ser kilka razy po 30 sekund, do chwili, kiedy odzyska elastyczność.
Mozzarella nadaje się do spożycia od razu, można ją też przechowywać, zanurzoną w wodzie, w lodówce do 3 dni.
Po 1-2 dniach zmienić wodę.
U mnie 3 dni nie wytrzymał bo był taki pycha.
Użyłam go do sałatki ale przepis potem.
Smacznego!!!
Dziękuję autorce bloga Wypiecz Wymaluj za sprawdzone przepisy.
Przepis dodaję do Akcji Zróbmy sobie ser domowy
17 komentarze
Nawet nie tak trudno jak myślałam tylko nie mam mikrofali.Wygląda super:)
OdpowiedzUsuńPaluchy tańczące z Bazylią ;) Brzmi nieźle. Taki przepis bardzo mi się przyda, bo u mnie mozzarella jest niemalże pochłaniana tonami ;) TYlko właśnie będzie pewnie problem z dostaniem podpuszczki :(
OdpowiedzUsuńWiem, wiem, czytałam :) Choć nie jestem przekonana do kupowania tego typu produktów przez internet ;P
OdpowiedzUsuńKurcze nie wiedziałam,ze i mozzarellę można sobie w tak łatwy sposób zrobić w domu :)
OdpowiedzUsuńMój ulubiony ser! ;) Najlepszy zapiekany ;)
OdpowiedzUsuńczy podpuszczka może być w proszku? jeśli tak to jaka ilość? z góry dziękuję za odpowiedz :)izabelajenczyk@orange.pl
OdpowiedzUsuńWysłałam odpowiedź na maila.
UsuńWitam, naukowcy twierdzą, że podgrzewanie mleka w mikrofali powoduje, że w białku wydzielają się substancję rakotwórcze. również podgrzewanie półproduktu sera jest szkodliwe na białko. w oryginalnym przepisie w książce 'dowmowy wyrob serow' caroll nie ma mowy o mikrofali!
OdpowiedzUsuńOlly
Dziękuje za wiedzę której nie posiadałam, wszak przepis nie jest mój tylko z bloga Wypiecz Wymaluj jak podałam wyżej.
Usuńprzepis oryginalnie pochodzi z książki na którą się powołuję - podgrzewanie w mikrofali to nie jest mój wymysł, autorski pomysł - nie sądzę poza tym, że taka ilość sera, mleka spoowduje raka.
Usuńa - dla niedowiarków - mogę udostępnić skan z książki z oryginalnym przepisem i mową o podgrzewaniu w mikrofali
UsuńDzięki za pomoc, marsjanie atakują hi hi.
UsuńMikrofale- szkodliwe, komórki- rakotwórcze, telewizja- ogłupia... Wróćmy może do ery kamienia łupanego :) Przepis super- wychodzi bardzo smacznie.
OdpowiedzUsuńDzieki wielkie :-)
UsuńJaką ilość podpuszczki należy dodać przy takich proporcjach?
OdpowiedzUsuńPrzeciez napisane 1/4 łyżeczki w płynie.
Usuńi jeszcze jedno drogi anonimowy straszący rakiem - przepis pochodzi z zupełnie innej książki niż podajesz - Kathy Farrell-Kingsley Domowy wyrób nabiału - polecam swoją drogą
OdpowiedzUsuńMiło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.