Jak byłam małą dziewczynką babcia często sadzała nas z bratem przy kuchennym stole przy talerzu tej pysznej zalewajki.
Zalewajka mojej babci.
Potrzebowałam:
Smacznego.
Przepis rodzinny.
Potrzebowałam:
- 4 spore ziemniaki
- kostka rosołowa drobiowa bez konserwantów
- mała cebula
- 2 ząbki czosnku
- kilka ziaren pieprzu czarnego
- 3 liście laurowe
- 1 szklanka barszczu w płynie - babcia kisiła sama barszcz a ja dostałam w zaprzyjaźnionej piekarni
- laska kiełbasy dobrze uwędzonej
Przygotowanie zupy:
- Kostkę drobiową rozpuściłam w wodzie do której dodałam pieprz i czosnek oraz liście laurowe.
- Cebulę pokroiłam w kostkę razem z 1/3 laski kiełbasy i zrumieniłam na oleju.
- Dodałam do wywaru i chwile razem pogotowałam.
- Resztę kiełbasy pokroiłam w kawałki i również włożyłam do zalewajki.
- Ziemniaki ugotowałam w mundurkach, ostudziłam i obrałam.
- Na koniec do zalewajki dodałam ukwaszony barszcz.
- Zapach rewelacyjny.
- Na talerzu ułożyć cząstki ziemniaka i zalać zalewajką.
- Moja babcia dawała jeszcze kleksa śmietany na środek talerza.
Smacznego.
Przepis rodzinny.
1 komentarze
Taaaakkk!!!! Moja babcia robiła bardzo podobnie :))
OdpowiedzUsuńMiło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.