Jarzębiny na drzewach pod dostatkiem więc czemu nie jarzębiak właśnie, na zimowe chłodne dni albo na wiosenne przesilenie bo wtedy to on będzie dopiero dobry i dojrzały.
Składniki
- 250 g owoców jarzębiny (przemrożonej)
- 1 litr spirytusu 70 %
- 1 litr wody
- 1,25 kg cukru
Zlać, przefiltrować, wymieszać z ciepłym syropem z wody i cukru.
Zostawić na tydzień.
Jarzębiak zlać, przefiltrować, rozlać do butelek, szczelnie zamknąć i schować na sześć miesięcy.
U mnie na razie dojrzewa.....pochwalę się jak będzie efekt końcowy.
Smacznego.
Na zdrowie.
3 komentarze
zalewanie czystym spirytusem jakichkolwiek owoców jest nie wskazane
OdpowiedzUsuńCzysty spirytus ma 96% a nalewki zalewa się alkoholem 70% (tak jak napisane w przepisie powyżej). Najprostszym sposobem uzyskania alkoholu idealnego do zalewania owoców (czyli 70-procentowego) to zmieszanie ze sobą tej samej ilości spirytusu i wódki np. butelka wódki 40% + butelka spirytusu 96%. Takim "roztworem" wręcz zaleca się, żeby zalewać owoce na nalewki. Nie polecam natomiast sprzedawanego w sklepach "Spirytusu nalewkowego" bo ma on zaledwie 50% alkoholu więc jego nazwa to tylko chwyt marketingowy.
UsuńDzięki za informacje.
UsuńMiło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.