czwartek, 6 października 2011

Figi

Od zawsze chciałam ich spróbować, niestety jadłam tylko suszone.
Teraz udało się na ryneczku po 2,50 za sztukę ale nareszcie mam i powiem Wam szczerze że jestem zachwycona ich smakiem.



Kilka ciekawostek podaję za Wikipedią.
Owoce
Owocostany orzeszkowe zawierające liczne orzeszki; to co w języku potocznym nazywamy owocem figi, w rzeczywistości jest owocostanem rzekomym, powstałym w wyniku rozrośnięcia osi kwiatostanu tworzącym osadki owocostanowe, będące celem uprawy i nazywane figami, które powstają na drzewach żeńskich, na drzewach męskich powstają podobne owoce zwane figami kozimi lub kaprifigami, które są niejadalne. 
Owoc ma kształt gruszkowaty.
 Jest owocem jadalnym, zarówno na surowo jak i po przetworzeniu.
No to co my właściwie jadamy?
Ważne że są pyszne.
Życzę i Wam smacznego.

1 komentarze

  1. Ja świeże figi bardzo lubię. Szczególnie w sałatkach. W tym roku miałam to szczęście, że mogłam je kupić w cenie 10 zł za kg;)

    OdpowiedzUsuń

Miło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.

Łączna liczba wyświetleń

Obserwatorzy Blogger