Przyznam się szczerze że do tamtej pory nie znosiłam szpinaku.
A teraz?, po prostu go uwielbiam.
Musi być tylko odpowiednio przygotowany, czyli dużo czosnku, a smakuje wtedy wybornie.
O "kupach" na talerzu z czasów PRL-u zapomniałam w mig.
Gdyby nie Karolina nigdy bym się nie odważyła jeść szpinak.
Makaron który kupiłam do tej potrawy nazywa się: "I Lumaconi Giganti Artigianali" czyli gigantyczne ślimaki, w tym przypadku gigantyczne muszle, polecam.
Składniki:
- 1 opakowanie gigantycznych muszli
- 1/2 kg świeżego szpinaku
- 1 cebula
- 3-4 ząbki czosnku
- 200 g pieczarek
- 200 ml śmietany 30%
- ser żółty do posypania
- sól, pieprz
Przelać zimną wodą aby się nie posklejały.
Szpinak umyć i pokroić w plasterki.
Czosnek i cebulę drobno posiekać i zeszklić na oliwie a następnie dodać pokrojone w kostkę pieczarki.
Dusić aż odparuje sos.
Zdjąć z patelni i na tej samej wlać 1 łyżkę oliwy i udusić szpinak(trwa to 2-3 minuty.
Dodać do szpinaku pieczarki i chwilę razem poddusić.
Następnie zalać śmietaną i dusić aż śmietana będzie miała konsystencje kremu.(ok 5 minut).
Muszle nadziać farszem i ułożyć w naczyniu żaroodpornym natłuszczonym oliwą.
Każdą muszlę posypać tartym serem.
Zapiekać w temp 180 stopni przez ok. 20 minut.
Gotowe.
Smakują wybornie.
Smacznego.
Przepis Karolina
0 komentarze
Prześlij komentarz
Miło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.