Wypróbowałam i jest naprawdę pyszny.
Składniki:
- 3 1/2 szklanki mąki pszennej
- 2 szklanki mąki żytniej ( ja dałam żytnią razową )
- 3/4 szklanki siemienia lnianego
- 2 szklanki mleka
- 3/4 szklanki pestek słonecznika bądź dyni
- 3/4 szklanki i 1 łyżka ( do posypania blachy ) otrębów pszennych
- 1 łyżka soli
- oliwa
przygotowujemy ciasto z 1/8 składników i przechowujemy przykryte szmatką w słoiku na blacie w temperaturze pokojowej.
Po tygodniu:
Mąkę pszenną mieszamy z żytnią a potem z siemieniem, otrębami i słonecznikiem .
Wlewamy letnie mleko oraz 2 szklanki gorącej wody.
Mieszamy z zaczynem i solą.
Przekładamy do posmarowanej oliwą i posypanej otrębami keksówki.
Wygładzamy wodą.
Przykrywamy i odstawiamy na około 12 godzin.
Smarujemy oliwą i pieczemy godzinę w 200 stopniach.
Po upieczeniu ponownie smarujemy oliwą.
Rady:
Z wyrobionego ciasta odbieramy 1/8 na zaczyn do następnego wypieku.
Przechowujemy w zakręconym słoiku w lodówce nie dłużej niż miesiąc.
Do zrobienia pierwszego zaczynu można dodać odrobinę drożdży.
Smacznego.
3 komentarze
fajny ten chlebus:)
OdpowiedzUsuńMam pytanie czy ten zaczyn do pierwszego zrobienia przechowujemy w lodówce czy w temperaturze pokojowej?
OdpowiedzUsuńZaczyn musi pracować w cieple w temperaturze pokojowej. Ten odłożony zaczyn na następny chleb już przechowujemy w lodówce.
UsuńMiło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.